Pierwsze "Listy do M." czyli pierwszą z prawdziwego zdarzenia polską świąteczną komedię romantyczną, widzowie oglądali w kinach długo po Bożym Narodzeniu. Łącznie film zgromadził prawie 2,6 mln widzów. Już pierwszy weekend wyświetlania był świetny - 367,4 tys. widzów. Druga część historii niegrzecznego Mikołaja imieniem Mel (Tomasz Karolak) i warszawiaków szukających, gubiących i odnajdujących miłość w Wigilię osiągnęła w weekend otwarcia jeszcze lepszy rezultat - 586,6 tys. widzów (z pokazami przedpremierowymi blisko 655 tys.). Tym samym polski Mikołaj pokonał samego Jamesa Bonda - "Spectre" w pierwszy weekend zobaczyło 502 tys. widzów. Ale to nie jedyny jego triumf. Świąteczny nastrój zwyciężył nawet z absolutną polską klasyką. "Listy do M. 2" wyprzedziły "Pana Tadeusza" w rankingu najlepszych otwarć polskiej kinematografii po 1989 roku. Film Andrzeja Wajdy w pierwszy weekend wyświetlania zobaczyło 424 tys. widzów. Jego rekord był niepobity od 1999 roku. Czy druga część produkcji TVN wyprzedzi pierwszą? Do świąt jeszcze ponad pięć tygodni, więc wszystko jest możliwe.
Tabb & Sound'n'Grace "Someone" - oficjalny teledysk promujący film
Zwiastun "Listów do M. 2"
Tabb & Sound'n'Grace "Someone" - oficjalny teledysk promujący film
Zwiastun "Listów do M. 2"