Proste pytanie: czym różni się szadź od szronu? Nawet profesor ma problem

Michał Stangret
29.11.2015 16:25

PIXABAY.COM

Szron i szadź to dwa najczęściej mylone ze sobą zjawiska pogodowe. Ale jak je odróżnić, skoro mamy dziesiątki często sprzecznych definicji? Postanowiliśmy poprosić o wskazówki eksperta, który też miał problem.

Dzwonimy do prof. dr. hab. Marka Nowosada, z Zakładu Meteorologii i Klimatologii, Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.

Michał Stangret: Wstyd mi zawracać panu głowę tym banalnym pytaniem, ale czym się różni szadź od szronu?

Prof. Marek Nowosad: - Powiem szczerze... musiałbym zajrzeć do źródeł. Pan może poczekać na linii?

Oczywiście.

[po 1 minucie i 20 sekundach...]

- Halo?

Tak jestem.

- Już mam. To są wskazówki wydane przez IMiGW dla posterunków meteorologicznych. A więc szron to jest osad lodu, na przedmiotach których powierzchnia jest wychłodzona wystarczająco silnie, aby na nich sublimowała para wodna. Czyli bezpośrednio ze stanu gazowego - jak rozumiem - przechodziła w stan stały.

Czyli gdy skrobię rano szybę samochodu, to mam do czynienia ze szronem?

- Tak. Gdy powierzchnie przedmiotów zostaną wychłodzone wskutek nocnego wypromieniowania, to często przy niebie bezchmurnym, szron osadza się głównie na powierzchniach poziomych i przybiera najczęściej postać łusek igiełek piór i wachlarzy. Natomiast po okresie długotrwałych silnych mrozów, gdy napływa nagle powietrze stosunkowo ciepłe i wilgotne, szron tworzy się głównie na powierzchniach pionowych. Takie sytuacje mamy czasem na skraju lasu, gdzie jest dużo przestrzeni i nagle na drzewach pojawia się szron.

A szadź?

- To osad lodu na powierzchni przedmiotów i gruncie, powstający wskutek zamarzania przechłodzonych kropelek wody. Czyli tu jest już inna geneza. Występuje w dwóch postaciach: szadź miękka i szadź twarda. Pierwsza postać jest kruchym osadem składającym się głównie z cienkich igiełek lub łusek. Na gruncie i w pobliżu gruntu osadza się podczas ciszy lub słabego wiatru ze wszystkich stron przedmiotu. Z trzęsących się przedmiotów łatwo się osypuje. Pojawia się najczęściej w temperaturze powietrza niższej od minus 8 stopni Celsjusza.

A więc szadź pojawia się przy silnym mrozie?

- Na razie mówię o tym pierwszym rodzaju szadzi - tej miękkiej. Szadź twarda jest osadem ziarnistym zazwyczaj białym ozdobionym krystalicznymi gałązkami z ziarenek lodu. Na gruncie i w pobliżu gruntu osadza się głównie na powierzchniach wystawionych na działanie wiatru. Przyczepność do przedmiotów jest duża. Występuje przeważnie w temperaturze powietrza od minus 2 do minus 10 stopni Celsjusza.

Czyli szadź nie występuje na samochodach?

- Czasem może się tam też zdarzyć szadź, jak jest wilgotno. Ona może powstawać na powierzchniach przedmiotów i na gruncie. Tu najważniejsza jest geneza. Szron powstaje z fazy stałej, natomiast szadź wskutek zamarzania przechłodzonych kropelek mgły.

Rozumiem, że przy szadzi przedmiot nie musi być chłodniejszy niż powietrze?

- Przy szadzi w ogóle temperatura jest minusowa.

Za to szron może występować także przy dodatniej temperaturze powietrza?

- Tu reguł nie ma, ale żeby w ogóle pojawił się lód - musi być ujemna temperatura. Skąd ona się bierze, to już jest następna kwestia. Jeżeli mamy dodatnią temperaturę powietrza, a przedmiot jest przechłodzony, to najczęściej tworzy się gołoledź. Mam też definicję gołoledzi, gdyby pan był zainteresowany.

Bardzo proszę

- Definicja IMGiW mówi tak: gołoledź to gładki zwarty osad lodu, na ogół przezroczysty, powstający wskutek zamarzania przechłodzonych kropelek mżawki lub kropel deszczu, na przedmiotach, których powierzchnia ma temperaturę niższą lub nawet nieznacznie wyższą od zera stopni. Ale tutaj już przemiany fazowe wody wchodzą w grę, wymiana ciepła - to już jest chyba zbyt skomplikowane jak na taką popularną wiedzę.

Proszę podać przykład aury, w której może powstać szadź?

- Na przykład mamy niską temperaturę, powietrze jest stosunkowo wilgotne i mamy przechłodzone kropelki mgły. Szadź pojawia się często w górach przy napływie jakiejś masy powietrza, gdzieś na skraju lasu. Nie występuje zbyt często - musi być pewna wilgotność powietrza i niska temperatura.

A przykład aury, kiedy pojawia się gołoledź?

- Mamy kilka dni z mrozem, bezchmurne niebo duże spadki temperatury w ciągu nocy. Przychodzi ciepły front i pada deszcz, czy mżawka. Gdy dotkną do podłoża - które może mieć minus 2-3 stopnie - następuje proces przemiany wody z ciekłej w stałą i mamy oblodzenie

Jest szansa, żeby szron od szadzi na oko odróżnić?

- Przede wszystkim szadź ma igiełki, a szron to taki osad lodu.

A to co się czasem w lodówce odkłada to szron, czy szadź?

- Myślę, że szron, ja tam tych igiełek nie widzę. Tym bardziej że nie mamy tam wody w postaci ciekłej. Ten osad powstaje z pary wodnej, czyli ze stanu gazowego, mamy więc bezpośrednie przejście ze stanu gazowego w stan stały.

Zobacz także
  • Podziel się