Alicja Zmysłowska ma 20 lat i jest studentką kulturoznawstwa. Fotografią zainteresowała się 8 lat temu, kiedy dostała pierwszego psa - prześliczną Kiarę rasy Golder Retriver. Początkowo robienie zdjęć było sposobem na spędzanie czasu z pupilem, później przerodziło się w pasję.
Artystka wrzucała portrety Kiary na portale i fora internetowe. Wkrótce zdjęcia jej autorstwa stały się znane, a dziewczyna założyła fanpage, który dziś ma ponad 50 tysięcy fanów.
Zainteresowanie twórczością Alicji doprowadziło do tego, że w 2015 roku rozpoczęła cykl warsztatów z fotografii psów, które, oprócz Polski, prowadzi w największych europejskich miastach.
- Dużą część poświęcam temu, w jaki sposób współpracować z tak specyficznym modelem jakim jest pies. Dobra fotografia powstanie tylko wtedy, kiedy zwierze będzie czuło się bezpieczne i szczęśliwe. Czerpanie radości z sesji musi być obustronne – tłumaczy Alicja, która najbliższe warsztaty poprowadzi w Warszawie w dniach 26-28 sierpnia.
Młoda fotografka współpracuje ze schroniskiem Fauna w Rudzie Śląskiej. Dzięki jej zdjęciom wiele zwierzaków znalazło już dom (na zdjęciu poniżej siedmioletni Corgi, który wciąż czeka na adopcję).
Alicja Zmysłowska
- Ludzie pytają mnie czasem czy fotografuję też kundelki czy tylko rasowe psy. Mówię im wtedy, że każdy psiak jest dobrym modelem, nawet ten ze schroniska, który wiele przeszedł. – przekonuje Alicja – Prawdziwa fotografia polega na uchwyceniu duszy psa, jego oryginalności i prawdziwości.