Jak zmobilizować uczniów do nauki? To pytanie zadaje sobie wielu nauczycieli. Często, mimo ich wysiłków, uczniowie wolą poświęcać wolny czas na graniu w gry komputerowe, zamiast pogłębiać wiedzę. Pewien pomysłowy nauczyciel wpadł więc na pomysł, aby wykorzystać zainteresowania młodzieży w słusznym celu.
Mateusz Tomaszewski, który przez cztery lata pracował w szkołach na terenie Dolnego Śląska jako nauczyciel angielskiego, pod wpływem swoich uczniów postanowił zrewolucjonizować sposób nauczania. - W drugim roku pracy dostałem grupę, która dość poważnie interesowała się grami komputerowymi. Któregoś dnia zadałem im pytanie czy podoba im się pomysł wprowadzenia, oprócz ocen, również punktów doświadczenia i złota. Pomysł przyjął się świetnie i całą grupą rozpoczęliśmy prace nad rozbudową systemu – tłumaczy metrocafe.pl Mateusz Tomaszewski.
Gra, która służy nauce
W ten sposób powstał Classroom RPG. Ale co to właściwie takiego? – To platforma edukacyjna, która w znacznym stopniu bazuje na elementach znanych uczniom z gier RPG, jak wspomniane doświadczenie, złoto, karty postaci – wyjaśnia Tomaszewski. - Jej głównym zadaniem jest zachęcanie uczniów do nauki, a to jeden z najważniejszych elementów edukacji. Chociaż mamy tam pojedynki PvP, gildie, questy, czyli pojęcia, którymi operuje się w grach, nie jest to gra komputerowa w pełnym tego słowa znaczeniu. Postępy osiąga się w niej nie poprzez siedzenie przed monitorem lecz aktywny udział w lekcjach, pracę domową, współpracę z innymi uczniami albo pojedynki z nimi. Dzięki temu uczniowie mogą osiągać realne korzyści – opowiada nauczyciel.
Jakie to korzyści? - Przykładowo jeżeli rozwiną u swojej postaci umiejętność gotowania, będą mogli w trakcie lekcji zjeść drugie śniadanie. Za zdobywane punkty mogą również np. zgłosić nieprzygotowanie, wyjść na chwilę z klasy lub korzystać z telefonu czy internetu przy okazji pracy nad jakimś zadaniem. Co dwa lata, na koniec drugiego semestru, organizowałem również „Bitwę Miast”, gdzie pięcioro najlepszych uczniów z każdej klasy, walczyło z przedstawicielami innych grup w pojedynkach na wiedzę. Nagrodą w finale był „Kufer Złota”, który pozwolił wygranej drużynie na wykupienie kilku lekcji na świeżym powietrzu.
Jak podkreśla pomysłowy nauczyciel, Classroom RPG przynosi wymierne efekty. Młodzież chętniej uczestniczy w lekcjach, przykłada się do nauki, a zajęcia nie są przykrym obowiązkiem. - Projekt wzbudza bardzo pozytywne emocje - uczniowie są zachwyceni tym, że w szkole można robić takie rzeczy. W większości przypadków zdobyli na koniec roku wyższą ocenę, niż zakładali na początku, a postępy w nauce widać gołym okiem – mówi Tomaszewski.
Podaje też konkretny przykład: - Kiedy uczniowie w pierwszej klasie gimnazjum mieli pisać kartkówkę z czasowników nieregularnych, jeden ze słabszych wówczas chłopaków podszedł do mnie i zapytał, czy mógłby napisać całą tabelkę. Zrobił to bezbłędnie, dzięki czemu zdecydowanie zbliżył się do wymarzonej wtedy trójki. Ostatecznie zakończył sezon na 20 poziomie i na świadectwie z wielką radością wystawiłem mu czwórkę.
Classroom RPG podbije polskie szkoły?
Projekt, który początkowo był przeznaczony dla niewielkiej grupy uczniów, teraz ewoluuje i stale się rozwija. - W zeszłym roku siostra jednej z uczennic wrzuciła informacje o projekcie na portal wykop.pl. Wtedy zrobiło się o nim naprawdę głośno. Tak poznałem Krzyśka, programistę i studenta informatyki, z którym podjąłem współpracę. Dzięki temu, już we dwójkę, mogliśmy zacząć pracę nad internetową wersją projektu, tak aby można ją było stosować w dowolnej szkole, do nauki dowolnego przedmiotu – opowiada Mateusz Tomaszewski.
Obecnie panowie prowadzą zbiórkę na portalu wspieram.to. Liczą na finansową pomoc internautów, dzięki której będą mogli udoskonalić swój projekt. - Jeżeli chodzi o plany na przyszłość, to naszym pierwszym celem jest wprowadzenie projektu do jak największej liczby szkół na terenie całego kraju, a następnie rozwijanie go, aby był jak najciekawszy i najefektywniejszy. Na pewno dużym krokiem będzie napisanie aplikacji na telefony komórkowe – dodaje pomysłodawca.
Jak informuje Tomaszewski, od września każdy nauczyciel będzie miał możliwość dołączenia do projektu i wdrożenia go w swojej szkole. Proces rejestracji polega na stworzeniu przez ucznia konta, na którym znajdzie się utworzona przez niego postać. - Dzięki zdobywaniu prawdziwych ocen na lekcjach, jego postać stanie się silniejsza, a on sam będzie mógł korzystać z różnych przywilejów. Oprócz tego, każdy uczeń będzie mógł podjąć się zadań dodatkowych, tzw. questów, które wykonywać może w wolnym czasie i które mogą być związane z konkretnym przedmiotem szkolnym. Uczestnicy mogą również walczyć ze sobą w pytaniach na wiedzę oraz na bieżąco sprawdzać swój postęp w drodze do osiągnięcia wymarzonej oceny albo swoje miejsce w rankingu – mówi nauczyciel.
I dodaje: - Dla tych, którzy nie lubią rywalizować, przygotowaliśmy „gildie”, gdzie słabsi uczniowie współpracują z mocniejszymi, dzięki czemu wszyscy zrzeszeni mogą osiągać korzyści. Każda grupa uczniów tworzy miasto, a zadaniem każdego z uczestników jest wytężona praca, ku jego chwale.
Aby projekt mógł się rozwijać, twórcy Classroom RPG od chętnych do korzystania z niego będą pobierać symboliczny abonament. - Miesięczny koszt wynosi 1zł od ucznia. Liczymy że ta kwota nie będzie dla nikogo przeszkodą – mówi Mateusz Tomaszewski.