Sprite rozpoczął międzynarodową kampanię reklamową #BrutallyRefreshing (tłum. ang. brutalne orzeźwienie, polska nazwa kampanii - "Niech prawda cię orzeźwi").
Przebieg kampanii reklamowej w Irlandii przybrał wyjątkowo brutalną twarz. Realizowane przez markę hasła były seksistowskie i urażające.
"Nie jesteś popularna, jesteś łatwa", "Jesteś tym co jesz. Śmieszne, nie pamiętam jedzenia seksownej bestii", "Gdyby limeryk był kobietą, nazywałby się Madeline Mulqueen" (limeryk to krótki wiersz, który charakteryzuje absurdalność i brak sensu, Madeline Mulqueen jest irlandzką modelką), "Jedno zanurzenie nigdy nie jest wystarczające" (ang. one dip is never enough) - to tylko niektóre z haseł wymyślonych przez markę.
Hasła widniejące na butelkach i ulicznych plakatach natychmiast wywołała oburzenie konsumentów, którzy na Twitterze zaczęli komentować agresywną kampanię.
"Poważnie @Sprite? To nie jest brutalnie orzeźwiające, tylko brutalnie urażające", "Musicie chyba zrewidować swoją politykę wewnętrzną", "Kto wymyślił tę okropną kampanię?" piszą niezadowoleni internauci.
Coca-cola, będąca właścicielem Sprite'a wydała oficjalne oświadczenie zakańczające irlandzką kampanię.
"Przepraszamy za wszystkie wykroczenia spowodowane kampanią #BrutallyRefreshing w Irlandii. Kampania miała być humorystycznym wyrażeniem ludzkiej ekspresji i indywidualności. Zawsze realizowaliśmy reklamy najwyższej jakości, zdajemy sobie sprawę, że tym razem tak nie było i bardzo za to przepraszamy. Kampania dobiegła końca, a hasła reklamowe na plakatach i butelkach zostały wycofane".