Austriak, Jurgen Bogner, postanowił oświadczyć się swojej dziewczynie, Natalii podczas dwugodzinnego lotu z Wiednia do Aten.
Podróż rozpoczęła się zupełnie normalnie, pasażerowie zajęli miejsca, a samolot wzbił się w powietrze. Kiedy sygnalizacja "zapiąć pasy" została wyłączona koło Natalii pojawił się profesjonalny chór śpiewający utwór Bruno Mars'a "Marry You".
Następnie Jurgen ukląkł przed Natalią, a ona powiedziała 'Tak'.
Ale to nie koniec niespodzianek. Jurgen prócz pierścionka zaręczynowego miał także obrączki i białą suknię. Poprosił narzeczoną aby się przebrała, a gdy Natalia była gotowa, rozpoczęła się ceremonia ślubna.
Wszystko odbyło się zgodnie z prawem, razem z parą podróżowali świadkowie, a ceremonię poprowadziła upoważniona do tego osoba. Dzięki uprzejmości linii lotniczych świeżo upieczone małżeństwo dostało nawet tort.
Nieopodal Jurgena i Natalii siedziała znana austriacka blogerka Tatjana Catic, która udokumentowała niespodziewaną ceremonię.